Kiedy przeczytałam informację, że twarzą nowej kampanii
Chanel No. 5 będzie Brad Pitt pomyślałam: super. Jeden z najpopularniejszych i najprzystojniejszych
aktorów zagra w reklamie perfum, które kojarzą się z elegancją i klasą. To na
pewno będzie coś niesamowitego.
Dotychczas w kampaniach Chanel brały udział tylko kobiety m.in.
Marylin Monroe, Carole Bouquet, Catherine Deneuve, Nicole Kidman czy Audrey
Tautou. Brad Pitt miał być pierwszym mężczyzną, który zareklamuje perfumy
stworzone przez Coco Chanel.
8 października do Internetu trafił teaser (Do you feel lucky? Why?) zapowiadający nowy
spot perfum. Obejrzałam. „Czy czujesz się szczęśliwy?” pyta Brad Pitt. Co to ma wspólnego z
perfumami?! Spodziewałam się czegoś niesamowitego, a słyszę jakieś banalne
pytanie. Postanowiłam nie zniechęcać się zbyt szybko i cierpliwie czekałam na pełną wersję reklamy.
Pełna wersja reklamy została wyświetlona 15 października,
kiedy ruszyła globalna kampania Chanel. W 30-sekundowym, czarno-białym spocie widzimy
Brada Pita. Stoi na tle szarej ściany, z rękami w kieszeniach i prowadzi
monolog o wszystkim i o niczym. Nie ma nic niesamowitego. Jest tylko duże
rozczarowanie i niesmak. Niestety, ani popularny aktor, ani znana marka nie gwarantują
dobrej reklamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz