Długo zastanawiałam się, czy napisać o nowej kampanii
reklamowej Adrian. Miałam wrażenie, że powiedziano już o niej wszystko i trudno
napisać na ten temat coś nowego. Jednak ostatnio szperając w Internecie
natrafiłam na nową reklamę Gatty. Długonoga brunetka spaceruje po Paryżu.
Widzimy ją w różnych sytuacjach: w kawiarni z książką, na molo, wychodzącą z
metra, czy bawiącą się na karuzeli.
Kiedy obejrzałam reklamę Gatty, przypomniały mi się
billboardy Adrian z Monika Kuszyńską, która jest niepełnosprawna i porusza się
na wózku. Po raz pierwszy billboard zobaczyłam jadąc autobusem. Zarejestrowałam
tylko napis „Adrian kocha wszystkie kobiety” i kobietę na wózku inwalidzkim. Byłam
pod wrażeniem. Pomyślałam: „bardzo odważne”. Kampania rzeczywiście wywołała sporo kontrowersji i była
szeroko komentowana w mediach m.in. w Tok
FM.
Zastanawiam się, która strategia jest lepsza: zwyczajna
kampania Gatty, czy odważne billboardy Adrian? Nie mam nic do zarzucenia spotom
Gatty. Dobrze się je ogląda. Ale prawdopodobnie za pół roku nie będę pamiętać
tej kampanii. Reklamę Adrian zapamiętam na długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz