Taki test. Kilka identycznych bliźniaków: para bliźniaków
szefów, para policjantów, młodych kobiet i młodych mężczyzn. Jeden z bliźniaków
żuje gumę, drugi jest poważny. I kilkadziesiąt pytań, na które odpowiadają
przypadkowi ludzie. Efekt: 76% bliźniaków, żujących gumę, zostało oceniona
lepiej, w stosunku do brata lub siostry bliźniaka, które gumy nie żuło.
Pierwsza moja myśl – rzeczywiście – ci z bliźniaków, którzy żuli gumę sprawia wrażenie
bardziej rozluźnionych, pogodniejszych i otwartych. Czy to oznacza „lepszych”? Niekoniecznie. Prawdopodobnie na pytania: który z nich, sprawia wrażenie,
ze ma więcej przyjaciół, a który z nich ma więcej wymyślonych przyjaciół,
odpowiedziała bym tak samo. Ale czy to, że ktoś ma więcej przyjaciół oznacza,
że jest lepszy od kogoś, kto ma ich niewiele?