Od kiedy zaczęłam pisać bloga, moi przyjaciele i bliscy
podsyłają mi czasem linki do reklam, które im się spodobały albo wspominają „a
widziałaś w telewizji tą reklamę…?”, „wiesz, ostatnio pojawiły się na mieście billboardy…
Widziałaś je?”. Często są to osoby, które pracują w branży zupełnie niezwiązanej
z marketingiem i reklamą i nigdy wcześniej nie rozmawiałam z nimi na temat reklam.
Dziś moja siostra, z zawodu konstruktorka, podesłała mi
linka o kampanii społecznej Metro Trains
Melbourne. Kampania jest przeprowadzana przez australijskie metro i ma za
zadanie promować bezpieczeństwo na peronach. Więcej na ten temat tu.
Jak to jest, że tak wiele z nas narzeka na reklamy? Nienawidzimy
bloków reklamowych w trakcie filmu, szyldów reklamowych i billboardów, które są
dla nas nieczytelne, bo jest ich za dużo, a w Internecie nie zwracamy już uwagi
na banery i większość newsletterów trafia do spamu? Tu mi się przypomniał
wywiad dla portalu Media2.pl z Dawidem Szczepaniakiem, dyrektorem kreatywnym i
partnerem Pride&Glory Interactive, w którym powiedział:
„…nie zgodzę się z
tezą, że nikt nie lubi reklam. Ba, powiedziałbym, że ludzie uwielbiają reklamy.
Te kreatywne. Te dobre. I co najważniejsze: te rzetelnie informujące ich o
produktach odpowiadających na ich prawdziwe potrzeby.”
Ja już nie mam nic więcej do dodania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz