czwartek, 6 grudnia 2012

Dzieci reklamują

Dwa miesiące temu objechałam reklamę Hochlandu za głupią rymowankę. Tym razem chciałam się podzielić inną reklamą z wierszykiem, ale ta podoba mi się.
Spot dotyczy Pudliszek i zupy pomidorowej. Rozbraja mnie naturalność tych chłopców, a szczególnie tego młodszego. Można zauważyć, jaki to dla nich olbrzymi trud zapamiętać słowa wierszyka. Wydaje mi się, że w pierwszych sekundach słychać cichutkie "ciii...", czy macie podobne wrażenie?


Pisząc o reklamie Pudliszek z dziećmi, nie mogę pominąć reklamy Volkswagena. Prawdopodobnie każdy ją już zna, ale to nie ma znaczenia. Bo jest genialna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz