Ojcowie z reklamach to najczęściej zapracowanymi mężczyźni,
których głównym zajęciem w domu jest czytanie gazety. Występują gdzieś w tle, jako nieporadni mężowie, którzy nie potrafią usuwać plam
z koszulek, choć czasem uda im się ugotować obiad według przepisu "Pomysł na".
Na szczęście czasem znajdzie się perełka wśród reklam, gdzie
tata jest tatą przez duże T. Można z nim bawić się tak dobrze, jak z najlepszym
kumplem, pogadać o dziewczynie, która się podoba i jednocześnie mieć w nim oparcie. Czyli Tata, jak w reklamie soku Robinsons http://vimeo.com/65398880 który jest zaangażowany i troskliwy. Lubię tą reklamę, za nie narzucanie się marki, za historię, którą opowiada, a najbardziej za przywołanie wspomnień z dzieciństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz